Nazwaliśmy ten region Wyżyną Lotniczą" - powiedział PAP szef Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych."Dodał, że zaczątkiem dla powstania tego klastra jest przetarg na helikoptery, w którym oferta Airbusa została zakwalifikowana jako jedyna do ostatniego etapu. "Nowy region inwestycyjny to jednak nie tylko Airbus, to także potencjał państwowych zakładów lotniczych i Szkoły Orląt, jak również firm kooperujących z Airbusem. Prowadzimy rozmowy z kolejnymi czterema dużym firmami lotniczymi, które są poddostawcami Airbusa i chciałyby działać w Polsce. Z rozmów wynika, że to kolejne 600 miejsc pracy. Sam Airbus to 1 tys. 250 bezpośrednich miejsc pracy i 2 tys. w otoczeniu" - zaznaczył."
Władze Łodzi, Radomia i Dęblina wystosowały w tej sprawie list otwarty,który zamieszczamy poniżej